Torysamochodowe.pl

Ale niefart. Taki znany wyścigowiec, tyle niebezpiecznych sytuacji i teraz taki wypadek . Na dodatek na nartach.

Trzymam za niego kciuki.

Niestety ,to się nazywa pech .Leigh Adams żużlowiec światowej klasy na torze przeżył tyle lat a wypadek miał w Australii na corsie lub enduro w jakichś zawodach na pustyni i o mało nie stracił życia. Pamiętam ,ze większego szoku doznałem jak z niecierpliwością czekałem na sezon F1 a tu nagle RK rozbija się o bandę i już mi rękę chcieli odcinać :/

No właśnie. Właściwie Kubica też miał taki pech, albo szczęście (bo kiepsko to wyglądało), tyle tylko, że stało się to podczas wyścigu. I jeszcze dzisiaj w wiadomościach słyszałem, że Schumacher pojechał na te narty świętować swoje urodziny, które są dzisiaj.
Ble...

Wojt.rak pisze:Ale niefart. Taki znany wyścigowiec, tyle niebezpiecznych sytuacji i teraz taki wypadek . Na dodatek na nartach.

Trzymam za niego kciuki.

No z ostatnich wiadomości chyba są jakieś nadzieje, ze Schumi wraca do zdrowia. Przynajmniej jest już z nim jakiś kontakt. Macie więcej newsow?

Ostatnio coś czytałem, że Schumi wychodzi ze szpitala i już jest w domu. Całkiem dobre rokowania chyba są. Ten to ma zdrowie. Trzymamy kciuki !!

Jaki jest ostatni stan rzeczy? Wiecie coś na ten temat?

Ciekawe czy w ogóle kiedyś z tego wyjdzie...
---

Ostatnio ponoć jest lepiej. Dziennikarze "Daily Mail" donieśli, że stan Schumachera jest lepszy niż podejrzewano. Nie jest już przykuty do łóżka i nie musi być przez cały czas podłączony do aparatury podtrzymującej życie.

Ale, jaka jest prawda? Nie wiadomo, bo wokół jego stanu zdrowia są same tajemnice. Wiecie coś nowego?

Charles,

Ciężko coś powiedzieć, bo rodzina nie udziela żadnych informacji. Wiadomo, że przebywa w swoim domu w Szwajcarii i ma tam zapewnioną bardzo dobrą opiekę i wsparcie medyczne. Ale cóż więcej można powiedzieć? Chyba tylko to, że nie poddaje się i walczy.